Rok 2020 został zdominowany przez pandemię COVID-19, która miała wpływ na wzrost cen frachtu, szczególnie w transporcie multimodalnym.
Wiosną 2020 roku koronawirus wpłynął negatywnie na gospodarkę światową i większość importerów zredukowała swoje plany, co skutkowało spadkiem zamówień i przewozów w II i III kwartale roku 2020. W IV kwartale nastąpiło odbicie, jednak napotkało ono na problemy związane ze spowolnioną rotacją pustych kontenerów między Chinami, Europą i Stanami Zjednoczonymi oraz zmniejszoną podażą ze strony armatorów i operatorów logistycznych, co spowodowało radykalny wzrost cen.
Wzrost cen w okresie bożonarodzeniowym nie jest niczym nowym, jednak szokuje jego wysokość, na którą wpłynęła pandemia COVID-19 oraz następujące okoliczności:
Chiński Nowy Rok i Święto Lampionów to szczególny okres świąteczny w całej Azji Południowo – Wschodniej. W roku 2021 rozpoczął się 12 lutego i trwał trzy tygodnie, co wiązało się z przerwą w pracy chińskich fabryk.
Brak umowy handlowej między Wielką Brytanią a Unią Europejską to wysokie cła, procedury celne i konieczność przeorganizowania wymiany handlowej.
Prognozy na rok 2021
Przed Chińskim Nowym Rokiem spodziewane są problemy z dostępnością kontenerów, co zwiększy zatory i przestoje. Stawki transportowe będą wysokie, a spadek cen spodziewany jest w pierwszych tygodniach lutego. Część importerów może zaczekać na ustabilizowanie się cen frachtu międzynarodowego. Spedycja drogowa z Chin do Europy stanie się popularna. Nastąpi zbliżenie stawek w transporcie morskim i kolejowym, co zwiększy atrakcyjność transportu kolejowego. Wprowadzenie szczepionek na koronawirusa daje nadzieję na powrót do normalności.